przed osiągnięciem celu zwinęło ich WSW),<br>- 10 dni ścisłego - rozmowa po pijanemu z komendantem, <br>- 21 dni - wyjście z kuchni pół godziny przed końcem służby + lekka pyskówka,<br>- 5 dni w zawieszeniu - za opuszczenie apelu (a to o mnie! ),<br>- 5 dni w zawieszeniu - za komentarz "&lt;q&gt;to prawda&lt;/&gt;" do oświadczenia komendanta: "&lt;q&gt;coś tu burdel się robi&lt;/&gt;",<br>- 4 i 5 dni - za obietnicę złożoną na apelu wieczornym 16. 6, że poderżną komendanta i dowódcę plutonu.<br>To ostatnie wywołuje zdziwienie: jeśli traktować groźbę poważnie, to dlaczego nie sąd wojskowy? Bo że ukarano ich 25-go, a nie 16-go, to dla mnie zrozumiałe: zarówno potencjalni podrzynający