Nibelungów. - Wiemy zatem, co lubił. Operę. W alkowie i poza nią.<br>"Zainteresowania pozaseksualne: muzyka Mahlera; ulubione przedmioty i potrawy: pluszowe misie, berlińska porcelana, kawa pół na pół z mlekiem, strucla makowa, likier czereśniowy od Fachego, papierosy ŤAstoriať, mocni mężczyźni wydzielający mocną woń".<br>- O szóstej rano - ciągnął Mühlhaus - nie było w burdelu żadnego innego klienta, wszystkie dziewczyny, oprócz tej tutaj, spały. Burdelmama również. Jedynymi aktywnymi ludźmi w tym przybytku byli: nasi kochankowie i strażnik Franz Peruschka. Do jego zadań należy przypominanie gościom, że przekraczają opłacony limit czasowy. Peruschka zapukał kilkakrotnie do drzwi i - wobec braku odzewu - wszedł, zobaczył tę romantyczną scenę i