Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o dzieciach, komputerach, domu
Rok powstania: 2000
wiesz, no, posiedziałam sobie tą chwilę, oj idzie pani, niech pani sobie na ławkę usiądzie, a mi tak było dobrze, słuchaj, tak mi się zatęskniło, to takie słodkie było, jak ludzie wstają, to mają tą urokliwą, zieloną Saską Kępę, ale nie każdy, tak.
Tak, u ciebie Saska Kępa, to dzielnica burżujów.
Tak, tak, tak, wiesz, ja się śmieję, a propos tych prospektów tych handlowych dotyczących tych, tej, tego domu, ponieważ promowała, że to jest urokliwa, zielona, stara Saska Kępa i właśnie z tej strony co budują to nie ma za grosz tej zieleniny, stoją drzewa, wiesz, takie, wiesz, drzewo, bo drzewo
wiesz, no, posiedziałam sobie tą chwilę, oj idzie pani, niech pani sobie na ławkę usiądzie, a mi tak było dobrze, słuchaj, tak mi się zatęskniło, to takie słodkie było, jak ludzie wstają, to mają tą urokliwą, zieloną Saską Kępę, ale nie każdy, tak.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak, u ciebie Saska Kępa, to dzielnica burżujów.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak, tak, tak, wiesz, ja się śmieję, a propos tych prospektów tych handlowych dotyczących tych, tej, tego domu, ponieważ promowała, że to jest urokliwa, zielona, stara Saska Kępa i właśnie z tej strony co budują to nie ma za grosz tej zieleniny, stoją drzewa, wiesz, takie, &lt;gap&gt; wiesz, drzewo, bo drzewo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego