zakopianki" w kierunku osiedla Misiagi. Przy przejeździe ustawiona jest sygnalizacja - czerwone, pulsujące światło ostrzega przed nadjeżdżającym pociągiem. Towarzyszy mu także sygnał dźwiękowy. W czwartkowy ranek sygnalizacja działała bez zarzutu, jednak mercedes nie zatrzymał się. Pędzący z prędkością 96 km / godz. pociąg relacji Szczecin-Zakopane uderzył z dużą siłą w bok busa i przez kilkaset metrów wlókł go po torach. Kierowca zginął na miejscu.<br>Przez parę godzin wstrzymany był ruch na "zakopiance". W akcji ratowniczej trzeba było użyć dźwigu. Pociąg także nie nadawał się do dalszej jazdy, bowiem fotel kierowcy, wyrwany z pojazdu w czasie zderzenia, uszkodził przewody elektryczne i powietrzne.<br><br>&lt;tit&gt;Kto