jedno- i wielowyciągowe (Divino, 9 wyciągów). Jest też jedynym miejscem, gdzie można przebywać nie mając samochodu, biwakując (za grosze) na obozowisku w samym sercu skał, obok schroniska prowadzonego przez Jose Miguela Garcie, wspinacza, jednego z większych znawców rejonu. W miłej wiosce Sella, położonej na wzgórzu, zostaliśmy zaskoczeni możliwością uzupełnienia brakujących butanowych kartuszy w... piekarni (drugiej, za kościołem!). Po wejściu do niej, widząc wkoło samo pieczywo i olbrzymi rozgrzany piec, uznaliśmy szybko, że to pomyłka. "Aaa, kartuczczio!" - powiedziała sprzedawczyni, kiedy wreszcie zrozumiała o co nam chodzi, po chwili wynosząc z zaplecza potrzebne nam niebieskie pojemniki z gazem. Trafiliśmy na okres bardzo dobrej