Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
zdziwiony postępami powiedział z uznaniem:
- No, braciszku, widzę, że niewiele już skorzystasz ode mnie. Teraz
chyba tylko Smuga mógłby nauczyć cię czegoś nowego.
- To pan Smuga tak dobrze strzela? - zdziwił się Tomek. - Myślałem,
że nikt już od pana lepiej nie potrafi.
- Ho, ho! Smuga to mistrz nad mistrzami! Nawet najmniejsze bydlę
trafia między ślepia - odparł bosman pewnym tonem, chociaż wszystko, co
wiedział o Smudze, pochodziło z opowiadań ojca Tomka.
Oczywiście Wilmowski nigdy nie mówił bosmanowi o strzelaniu "między
ślepia", lecz Nowickiemu zdawało się, że taka nieścisłość nie sprawi
chłopcu różnicy.
Tomek jednak już poprzednio postanowił we wszystkim wiernie
naśladować wielkiego łowcę
zdziwiony postępami powiedział z uznaniem:<br> - No, braciszku, widzę, że niewiele już skorzystasz ode mnie. Teraz<br>chyba tylko Smuga mógłby nauczyć cię czegoś nowego.<br> - To pan Smuga tak dobrze strzela? - zdziwił się Tomek. - Myślałem,<br>że nikt już od pana lepiej nie potrafi.<br> - Ho, ho! Smuga to mistrz nad mistrzami! Nawet najmniejsze bydlę<br>trafia między ślepia - odparł bosman pewnym tonem, chociaż wszystko, co<br>wiedział o Smudze, pochodziło z opowiadań ojca Tomka.<br> Oczywiście Wilmowski nigdy nie mówił bosmanowi o strzelaniu "między<br>ślepia", lecz Nowickiemu zdawało się, że taka nieścisłość nie sprawi<br>chłopcu różnicy.<br> Tomek jednak już poprzednio postanowił we wszystkim wiernie<br>naśladować wielkiego łowcę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego