Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
obrzydzeniem, w porządku. Jeżeli jednak masz przeżywać to jeszcze przez następny tydzień, to nie pozwól, by następnym razem alkohol założył ci różowe okulary albo żeby demon z pudełka zasłonił ci oczy i krzyczał do ucha: "Bierz go!" Rezygnując z seksu tylko dla seksu, w dodatku z byle kim i najczęściej byle jak, uwalniasz się od palącego poczucia winy i tej chwili, kiedy wstydzisz się spojrzeć na siebie w lustrze.

Seks z eks
Czułaś się taka samotna, potrzebowałaś rozmowy z bratnią duszą, kogoś, kto cię zna, rozumie i czyja obecność napełnia cię choć odrobiną poczucia bezpieczeństwa. Nie ma nic prostszego niż spotkanie z
obrzydzeniem, w porządku. Jeżeli jednak masz przeżywać to jeszcze przez następny tydzień, to nie pozwól, by następnym razem alkohol założył ci różowe okulary albo żeby demon z pudełka zasłonił ci oczy i krzyczał do ucha: "Bierz go!" Rezygnując z seksu tylko dla seksu, w dodatku z byle kim i najczęściej byle jak, uwalniasz się od palącego poczucia winy i tej chwili, kiedy wstydzisz się spojrzeć na siebie w lustrze.<br><br>Seks z eks<br>Czułaś się taka samotna, potrzebowałaś rozmowy z bratnią duszą, kogoś, kto cię zna, rozumie i czyja obecność napełnia cię choć odrobiną poczucia bezpieczeństwa. Nie ma nic prostszego niż spotkanie z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego