Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
Ale go bujam, co?" Często w obecności kolegów (przy jednym nie opłacało się tego robić) rzucał gniewne spojrzenia na starego Pancera i jakby sam do siebie mówił: "Mógłby już ten stary pryk wynieść się stąd i nie śmierdzieć tu". Ale zawsze był pierwszym, który przynosił staremu dzienniki czasem nawet, gdy były zajęte przez gości, pożyczał je w trafice, a gdy to zauważył któryś z kolegów, Miecio znów mrugał porozumiewawczo: "A niech się ucieszy, i tak wnet krypnie". Byli wśród personelu i tacy, którzy obawiali się Miecia, posądzając go o szpiegostwo na rzecz Pancera. Miecia jednak nie należało się obawiać, gdyż on
Ale go bujam, co?" Często w obecności kolegów (przy jednym nie opłacało się tego robić) rzucał gniewne spojrzenia na starego Pancera i jakby sam do siebie mówił: "Mógłby już ten stary pryk wynieść się stąd i nie śmierdzieć tu". Ale zawsze był pierwszym, który przynosił staremu dzienniki czasem nawet, gdy były zajęte przez gości, pożyczał je w trafice, a gdy to zauważył któryś z kolegów, Miecio znów mrugał porozumiewawczo: "A niech się ucieszy, i tak wnet krypnie". Byli wśród personelu i tacy, którzy obawiali się Miecia, posądzając go o szpiegostwo na rzecz Pancera. Miecia jednak nie należało się obawiać, gdyż on
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego