względem wieku, statusu społecznego i wyposażenia kulturowego. W przeciwnym razie opinie będą nie do uzgodnienia. Oceny ekspertów, siłą rzeczy najlepiej wyćwiczonych w postrzeganiu, dają - jak wykazały badania Littona (1968), Zubego (1970) lub Kuramszina (1988) - rezultaty nie tylko najbardziej "obiektywne", lecz i odpowiadające poglądom największej liczby osób. Najmniej wartościowe nie są bynajmniej oceny indywidualne, gdyż dają one nieraz zaskakujące efekty, lecz zbiorowe, zwłaszcza, gdy przedmiotem nie jest rzeczywistość, lecz jej fotograficzne odwzorowanie. Wynika to z faktu, iż dość znaczna liczba osób inaczej traktuje obraz fotograficzny, a inaczej rzeczywistą scenerię. Richard Lynn (1981) sądzi, że różnice te spowodowane są synergizmem różnego rodzaju bodźców