Typ tekstu: Blog
Autor: Ola
Tytuł: łyk powietrza
Rok: 2003
jest.
...
Tata gotuje pomidorówkę. Czuję jak tracę rozum. Jednocześnie jestem spokojna i pełna pozytywnych myśli.
Boję się. Tego, co szykuje dla mnie los. ...paradoks....
...
Czasem "widzę" dziewczynę- nimfę. Biega boso po niesamowitym, dzikim, tajemniczym ogrodzie. Ma długie, jasne, falowane włosy i wianek na głowie. Oczy jej... płynie w nich strumień bystry, jasny, prawie przeźroczysty... Dziewczyna zdaje się kusić- by wejść głębiej w ogród.
Nagle niebo zasnuwa się chmurami, oczy dziewczyny stają się czarne jak noc. Jej promienny uśmiech znika, kwiaty więdną na jej włosach. Wpierw wydaje się być wystraszona, następnie żywi się tym strachem...
...
Muszę sobie postawić tarota... Coś wisi w
jest.<br>...<br>Tata gotuje pomidorówkę. Czuję jak tracę rozum. Jednocześnie jestem spokojna i pełna pozytywnych myśli. <br>Boję się. Tego, co szykuje dla mnie los. ...paradoks....<br>...<br>Czasem "widzę" dziewczynę- nimfę. Biega boso po niesamowitym, dzikim, tajemniczym ogrodzie. Ma długie, jasne, falowane włosy i wianek na głowie. Oczy jej... płynie w nich strumień bystry, jasny, prawie przeźroczysty... Dziewczyna zdaje się kusić- by wejść głębiej w ogród.<br>Nagle niebo zasnuwa się chmurami, oczy dziewczyny stają się czarne jak noc. Jej promienny uśmiech znika, kwiaty więdną na jej włosach. Wpierw wydaje się być wystraszona, następnie żywi się tym strachem...<br>...<br>Muszę sobie postawić tarota... Coś wisi w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego