Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
ma właśnie tę działkę.

W takiej filii chłopak przechodzi szkolenie ogólne i ogólnozawodowe, dowiaduje się sporo o górnictwie i kopalni, w której będzie pracował, zżyma się z przyszłymi kolegami, a przy tym pozostaje jeszcze w rodzinnych stronach, blisko domu. Następnie dwa lata spędza w szkole przy kopalni, w dobrych warunkach bytowych i szkoleniowych, chociaż na ogół ponurych, jeśli chodzi o wygląd miejsc, w których się uczy i mieszka.

Po przyjeździe zaraz pytają, kiedy ich zwiozą na dół. Ale przepisy nie pozwalają. Na drugim roku są zaledwie zajęcia w sztolni ćwiczebnej, korytarzu na ziemi, który udaje kopalnię. Dopiero na trzecim, około osiemnastki
ma właśnie tę działkę.<br><br> W takiej filii chłopak przechodzi szkolenie ogólne i &lt;orig&gt;ogólnozawodowe&lt;/&gt;, dowiaduje się sporo o górnictwie i kopalni, w której będzie pracował, zżyma się z przyszłymi kolegami, a przy tym pozostaje jeszcze w rodzinnych stronach, blisko domu. Następnie dwa lata spędza w szkole przy kopalni, w dobrych warunkach bytowych i szkoleniowych, chociaż na ogół ponurych, jeśli chodzi o wygląd miejsc, w których się uczy i mieszka.<br><br> Po przyjeździe zaraz pytają, kiedy ich zwiozą na dół. Ale przepisy nie pozwalają. Na drugim roku są zaledwie zajęcia w sztolni ćwiczebnej, korytarzu na ziemi, który udaje kopalnię. Dopiero na trzecim, około osiemnastki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego