pod tytułem "Sex toys of the God's", wyszedł, niestety, w czułych objęciach mężczyzny z dużą ilością kolczyków, ale cóż - pomyłki się zdarzają. Niestety, w naszym kraju księgarnie nie są dobrym miejscem. Nie znam takich czynnych do północy, a w czasie lunchu spotykam tylko różnych oszołomów. Znam wprawdzie jednego interesującego stałego bywalca księgarń, ale on zbiera książki nietypowe i chyba nie wywołałby u mnie żadnych romantycznych skojarzeń, gdyby był akurat pochylony nad książką "Dolegliwości odbytu".<br>W końcu doszłyśmy do wniosku, że interesujący mężczyźni z jakiś niezrozumiałych powodów siedzą w domu. Może wspinają się na szczyty Alp czy Himalajów, chodzą po jaskiniach, a