Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
Rohan szukał na jego ciele jakichś śladów zagadkowej epidemii, zatrucia, ukąszeń, ale nie znalazł nic. Dwa palce lewej ręki odemknęły się, ukazując drobną rankę. Jej brzegi były lekko rozwarte; ranka zaczęła krwawić. Czerwone krople spadały na białą powłokę pianową stołu. Tego było już za wiele dla Rohana. Nie zasłoniwszy nawet całunem umarłego, wybiegł z kajuty i zmierzał, roztrącając skupionych przed nią ludzi, do głównego wyjścia, jakby go coś goniło.
Jarg zatrzymał go u komory ciśnień, pomógł założyć aparat tlenowy, nawet ustnik wetknął mu między wargi.
- Nic nie wiadomo, nawigatorze?
- Nie, Jarg. Nic. Nic!
Nie wiedział, z kim jedzie na dół windą
Rohan szukał na jego ciele jakichś śladów zagadkowej epidemii, zatrucia, ukąszeń, ale nie znalazł nic. Dwa palce lewej ręki odemknęły się, ukazując drobną rankę. Jej brzegi były lekko rozwarte; ranka zaczęła krwawić. Czerwone krople spadały na białą powłokę pianową stołu. Tego było już za wiele dla Rohana. Nie zasłoniwszy nawet całunem umarłego, wybiegł z kajuty i zmierzał, roztrącając skupionych przed nią ludzi, do głównego wyjścia, jakby go coś goniło.<br>Jarg zatrzymał go u komory ciśnień, pomógł założyć aparat tlenowy, nawet ustnik wetknął mu między wargi.<br>- Nic nie wiadomo, nawigatorze?<br>- Nie, Jarg. Nic. Nic!<br>Nie wiedział, z kim jedzie na dół windą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego