ostatnich lat. Kiedy ich przodkowie wybierali się na emigrację, polityczną lub zarobkową, czynili to z nadzieją powrotu do ojczyzny w bardziej sprzyjających okolicznościach.<br>I z niezłomną wiarą, że dzieci wychowają na Polaków. Dzisiejsza <page nr=330> emigracja udająca się do USA, a jeszcze bardziej do Niemiec, często z góry zakłada, że zintegruje się całkowicie ze środowiskiem, a więc wynarodowi.<br>Czy to właśnie odzyskana niepodległość sprawia, że dla wielu wyrzeczenie się polskości przestaje być hańbą i zdradą narodową? Może nadchodzi stulecie, w którym zmiana przynależności narodowej będzie tak traktowana, jak dziś bywa traktowana zmiana wyznania? Zwłaszcza młode pokolenie może mieć dosyć kraju, którego dzieje są