Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
wieku. Rozstanie było jedynym wyjściem.
Jednak z czasem do najbliższych przyjaciół i wspólnych znajomych zaczęły docierać informacje o tym, że to Michelle zmierzała do rozstania. Po kilku pierwszych tygodniach euforii, które upłynęły jak sen w stanie jakby narkotycznym, dziewczyna wróciła na ziemię i otworzyła oczy. Dostrzegła wówczas, że Paul narzucił całkowitą kontrolę nad jej życiem. Nie zezwalał jej na żaden krok bez zawiłych z nim konsultacji i bez jego zgody. Młode Kanadyjki, podobnie jak ich sąsiadki z USA, przeważnie robią z tego dużą sprawę. Ich babcie i matki walczyły o to samo oficjalnie pod hasłem "LIB" (Women Liberation - wyzwolenie kobiet). Choć
wieku. Rozstanie było jedynym wyjściem.<br>Jednak z czasem do najbliższych przyjaciół i wspólnych znajomych zaczęły docierać informacje o tym, że to Michelle zmierzała do rozstania. Po kilku pierwszych tygodniach euforii, które upłynęły jak sen w stanie jakby narkotycznym, dziewczyna wróciła na ziemię i otworzyła oczy. Dostrzegła wówczas, że Paul narzucił całkowitą kontrolę nad jej życiem. Nie zezwalał jej na żaden krok bez zawiłych z nim konsultacji i bez jego zgody. Młode Kanadyjki, podobnie jak ich sąsiadki z USA, przeważnie robią z tego dużą sprawę. Ich babcie i matki walczyły o to samo oficjalnie pod hasłem "LIB" (Women Liberation - &lt;transl&gt;wyzwolenie kobiet&lt;/&gt;). Choć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego