Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 25/05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
biorą ich za dziwaków, pracowników tajnych służb, zazdrosnych małżonków. Przepędzają ich dozorcy, ochroniarze, właściciele posesji. Jednak żeby nie stracić pracy - muszą podglądać.

W Warszawie pracuje czterech ornitologów zatrudnionych przez Janas, Instytut Zoologii Polskiej Akademii Nauk. Na etacie pracują osiem godzin dziennie, ale praca, która jest ich pasją, wymaga w zasadzie całodobowej aktywności. Ich wynagrodzenie wynosi nieco ponad tysiąc złotych miesięcznie. Do tego dochodzą honoraria autorskie za publikacje w prasie, ale nie ma ich wiele. Za publikacje w czasopismach naukowych, bardziej to prestiżowe i konieczne w pracy naukowej, zbierają tylko punkty. Badają liczbę ptaków mieszkających w Warszawie, ich miejskie obyczaje, wpływ metropolii
biorą ich za dziwaków, pracowników tajnych służb, zazdrosnych małżonków. Przepędzają ich dozorcy, ochroniarze, właściciele posesji. Jednak żeby nie stracić pracy - muszą podglądać.<br><br>W Warszawie pracuje czterech ornitologów zatrudnionych przez Janas, Instytut Zoologii Polskiej Akademii Nauk. Na etacie pracują osiem godzin dziennie, ale praca, która jest ich pasją, wymaga w zasadzie całodobowej aktywności. Ich wynagrodzenie wynosi nieco ponad tysiąc złotych miesięcznie. Do tego dochodzą honoraria autorskie za publikacje w prasie, ale nie ma ich wiele. Za publikacje w czasopismach naukowych, bardziej to prestiżowe i konieczne w pracy naukowej, zbierają tylko punkty. Badają liczbę ptaków mieszkających w Warszawie, ich miejskie obyczaje, wpływ metropolii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego