Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
wystąpieniu oświadczył, że przez całe życie był przeciwnikiem liberalizmu lub "doktryny głoszącej, iż w religii nie ma prawdy, a jedno wyznanie jest równie dobre jak inne", uznającej też, że chrześcijaństwo jest "niczym więcej niż sentymentem i gustem, a nie faktem obiektywnym i czymś cudownym".

Jeśli przyjrzymy się temu stuleciu jako całości, to samo pojawienie się w nim osoby Newmana zakrawa na cud. Z jednej strony społeczeństwo, które uznało za naczelne zasady przyjemności i korzyści, z drugiej radykalne, nihilistyczne ruchy rewolucyjne. Z jednej mieszczański agnostycyzm, z drugiej szalony ateizm. Gdzie tu miejsce dla Newmana? Gdzie w tym całym wirze zmian, w atmosferze
wystąpieniu oświadczył, że przez całe życie był przeciwnikiem liberalizmu lub &lt;q&gt;"doktryny głoszącej, iż w religii nie ma prawdy, a jedno wyznanie jest równie dobre jak inne"&lt;/&gt;, uznającej też, że chrześcijaństwo jest &lt;q&gt;"niczym więcej niż sentymentem i gustem, a nie faktem obiektywnym i czymś cudownym"&lt;/&gt;.<br><br> Jeśli przyjrzymy się temu stuleciu jako całości, to samo pojawienie się w nim osoby Newmana zakrawa na cud. Z jednej strony społeczeństwo, które uznało za naczelne zasady przyjemności i korzyści, z drugiej radykalne, nihilistyczne ruchy rewolucyjne. Z jednej mieszczański agnostycyzm, z drugiej szalony ateizm. Gdzie tu miejsce dla Newmana? Gdzie w tym całym wirze zmian, w atmosferze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego