Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
zdjęć. Cały album zapełniony jest przedartymi banknotami różnych krajów.

JUREK
Przepraszam. Kto mógł przewidzieć, że się tak zejdzie...

WALDEK
Żeby mi to było ostatni raz!

JUREK
Zdrówka życzę!

Waldek odchodzi, a Ewa pyta Jurka.

EWA
Co to wszystko znaczy?!

JUREK
No, wiesz...

Jurek idzie w stronę jedynego srebrnego kontenera na cargo.

EWA
Celowo pomyliłeś kontenery?!

JUREK
No, a jak?!

EWA
A w tym, co tam jest?

Jurek podchodzi do kontenera, zrywa plomby. Sięga ręką, wyciąga plik dolarów w używanych banknotach.

EWA
Dużo tam tego jest?

JUREK
Na oko jakieś pół tony.

EWA
Pół tony?! Boże, co my z tym teraz zrobimy
zdjęć. Cały album zapełniony jest przedartymi banknotami różnych krajów.<br><br>JUREK<br>Przepraszam. Kto mógł przewidzieć, że się tak zejdzie...<br><br>WALDEK<br>Żeby mi to było ostatni raz!<br><br>JUREK<br>Zdrówka życzę!<br><br>Waldek odchodzi, a Ewa pyta Jurka.<br><br>EWA<br>Co to wszystko znaczy?!<br><br>JUREK<br>No, wiesz...<br><br>Jurek idzie w stronę jedynego srebrnego kontenera na cargo.<br><br>EWA<br>Celowo pomyliłeś kontenery?!<br><br>JUREK<br>No, a jak?!<br><br>EWA<br>A w tym, co tam jest?<br><br>Jurek podchodzi do kontenera, zrywa plomby. Sięga ręką, wyciąga plik dolarów w używanych banknotach.<br><br>EWA<br>Dużo tam tego jest?<br><br>JUREK<br>Na oko jakieś pół tony.<br><br>EWA<br>Pół tony?! Boże, co my z tym teraz zrobimy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego