Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
doniósł na rywala, że uniemożliwia mu podjęcie pracy. Nidzgorski doniósł, że Nieliwodzki wtargnął do pomieszczenia i okupował je przez cały dzień. Miasteczko podzieliło się na dwa wierne swoim burmistrzom obozy. Sympatie wynikają głównie z koligacji rodzinnych lub towarzyskich. Większość jednak nie orientuje się zupełnie w niuansach wojny na górze.

Rozważanie casusu kieleckiego

Burmistrz Krzysztof Nieliwodzki urzęduje w dużym pokoju swojego mieszkania, naradza się ze stronnikiem radnym Danielskim nad możliwościami powrotu do budynku UMiG i takowych nie znajdują. Wojewoda lekceważony, policjanci umywają ręce, przewodniczący Cieśla odmawia nawet wglądu w protokół sesji odwoławczej. Poważnie rozważają casus kielecki sprzed dwóch lat - dwaj burmistrzowie urzędują
doniósł na rywala, że uniemożliwia mu podjęcie pracy. Nidzgorski doniósł, że Nieliwodzki wtargnął do pomieszczenia i okupował je przez cały dzień. Miasteczko podzieliło się na dwa wierne swoim burmistrzom obozy. Sympatie wynikają głównie z koligacji rodzinnych lub towarzyskich. Większość jednak nie orientuje się zupełnie w niuansach wojny na górze.<br><br>&lt;tit&gt;Rozważanie casusu kieleckiego&lt;/&gt;<br><br>Burmistrz Krzysztof Nieliwodzki urzęduje w dużym pokoju swojego mieszkania, naradza się ze stronnikiem radnym Danielskim nad możliwościami powrotu do budynku UMiG i takowych nie znajdują. Wojewoda lekceważony, policjanci umywają ręce, przewodniczący Cieśla odmawia nawet wglądu w protokół sesji odwoławczej. Poważnie rozważają casus kielecki sprzed dwóch lat - dwaj burmistrzowie urzędują
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego