Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
gorący.

4 Do biura, w którym pracujesz, wchodzi posłaniec z koszem róż i mówi, że to dla ciebie. Ty:
a. Czujesz, że oczy zachodzą ci mgłą, bo nigdy nie dostałaś takiego prezentu.
b. Pytasz: "Kto ma dzisiaj urodziny?".
c. Myślisz, że ta randka w ciemno poprzedniej nocy to był twój celny strzał.

5 Wyobraź sobie: ty, twoja koleżanka i seksowny facet "do wyrwania".
a. Pozwalasz swojej koleżance się nim zająć. W końcu biedaczka dawno nie miała faceta z prawdziwego zdarzenia.
b. Zabierasz się za niego, nie zwracając uwagi na swoją koleżankę.
c. Może i zabrałabyś się za niego, ale tylko gdyby naprawdę
gorący.<br><br>4 Do biura, w którym pracujesz, wchodzi posłaniec z koszem róż i mówi, że to dla ciebie. Ty: <br>a. Czujesz, że oczy zachodzą ci mgłą, bo nigdy nie dostałaś takiego prezentu. <br>b. Pytasz: "Kto ma dzisiaj urodziny?".<br>c. Myślisz, że ta randka w ciemno poprzedniej nocy to był twój celny strzał. <br><br>5 Wyobraź sobie: ty, twoja koleżanka i seksowny facet "do wyrwania". <br>a. Pozwalasz swojej koleżance się nim zająć. W końcu biedaczka dawno nie miała faceta z prawdziwego zdarzenia. <br>b. Zabierasz się za niego, nie zwracając uwagi na swoją koleżankę.<br>c. Może i zabrałabyś się za niego, ale tylko gdyby naprawdę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego