potem już nie widziałem.</></><br><who5><transl>Czy człowiek się zmienia w kosmosie?</></><br><who6><transl>- Tak. To, co było dla mnie ważne przedtem, czyli gdzie będę mieszkał, co jadł i ile będę miał pieniędzy, nagle stało się nieważne. Na Księżycu pomyślałem sobie, że musi być jakaś inteligentna istota, która to wszystko wymyśliła. I ten ktoś ceni sobie piękno i dobro. Jak sobie to uzmysłowiłem, to nawet wtedy, gdy w rakiecie zabrakło elektryczności, nie bałem się. Wiedziałem, że ktoś o nas zadba i wrócimy cało do rodzin. I nie miałem na myśli wspaniałych naukowców z NASA. Potem na Ziemi zrozumiałem, że jeśli będę starał się o dobro