Krzysztof Panas&lt;/&gt; nie zostawił suchej nitki na lekarzach, którzy zamknęli gabinety: &lt;q&gt;- Opuścili swoich pacjentów. Czyli doszło do strajku&lt;/&gt; - powiedział.<br>&lt;q&gt;- Otwórzcie gabinety&lt;/&gt; - zaapelował do lekarzy minister zdrowia &lt;name type="person"&gt;Leszek Sikorski&lt;/&gt;.<br>Aby ułatwić chorym znalezienie lekarzy, uruchomiono specjalne, telefoniczne infolinie. Na ogół działały one dobrze. Z jednym wyjątkiem - na skutek awarii przestała działać centralna infolinia &lt;name type="org"&gt;NFZ&lt;/&gt;. W sobotę miała ruszyć nowa - pod nr. (22) 572 60 28.<br><br>"Placówka nieczynna! Z powodu braku kontraktu z &lt;name type="org"&gt;Narodowym Funduszem Zdrowia&lt;/&gt;. Przepraszamy!"<br>Takie kartki wisiały wczoraj na wielu przychodniach. Pani &lt;name type="person"&gt;Dorota Wiąz&lt;/&gt; z &lt;name type="place"&gt;Poznania&lt;/&gt; nie może wyleczyć z ospy swojego siedmioletniego syna, &lt;name type="person"&gt;Przemka&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;BARTEK SZAMBELAN, RENATA CIUS, KK