Typ tekstu: Książka
Tytuł: Alkohol a społeczeństwo. Postawy i zachowania Polaków wobec alkoholu i problemów alkoholowych
Rok: 2004
Tytuł: Alkohol a społeczeństwo. Postawy i zachowania Polaków wobec alkoholu i problemów alkoholowych
Rok: 2004
Jerzy Mellibruda
Będą opublikowane w jednym z najbliższych numerów pisma "Alkoholizm i Narkomania".
dr Grażyna Świątkiewicz
Nasze dotychczasowe interpretacje zmierzały w kierunku twierdzenia, że respondenci zaniżają w badaniach ankietowych dane na temat ilości wypijanego alkoholu. Ale przecież może być odwrotnie. Jeśli picie alkoholu normalizuje się i przestaje mieć tak zrytualizowany charakter jak kiedyś, to zapamiętanie, ile wypiło się w pewnym okresie jest naprawdę trudne.
Janusz Sierosławski
Jeśli picie się znormalizowało, to w wielu przypadkach jest to czynność codzienna. Respondenci nie powinni więc mieć problemów z oszacowaniem, ile alkoholu wypijają. Dostrzegamy natomiast w badaniach różnice w określaniu poziomu konsumpcji w zależności od
Będą opublikowane w jednym z najbliższych numerów pisma "Alkoholizm i Narkomania".
dr Grażyna Świątkiewicz
Nasze dotychczasowe interpretacje zmierzały w kierunku twierdzenia, że respondenci zaniżają w badaniach ankietowych dane na temat ilości wypijanego alkoholu. Ale przecież może być odwrotnie. Jeśli picie alkoholu normalizuje się i przestaje mieć tak zrytualizowany charakter jak kiedyś, to zapamiętanie, ile wypiło się w pewnym okresie jest naprawdę trudne.
Janusz Sierosławski
Jeśli picie się znormalizowało, to w wielu przypadkach jest to czynność codzienna. Respondenci nie powinni więc mieć problemów z oszacowaniem, ile alkoholu wypijają. Dostrzegamy natomiast w badaniach różnice w określaniu poziomu konsumpcji w zależności od
Jerzy Mellibruda <br><who4> Będą opublikowane w jednym z najbliższych numerów pisma "Alkoholizm i Narkomania". </><br><br>dr Grażyna Świątkiewicz <br><who3> Nasze dotychczasowe interpretacje zmierzały w kierunku twierdzenia, że respondenci zaniżają w badaniach ankietowych dane na temat ilości wypijanego alkoholu. Ale przecież może być odwrotnie. Jeśli picie alkoholu normalizuje się i przestaje mieć tak zrytualizowany charakter jak kiedyś, to zapamiętanie, ile wypiło się w pewnym okresie jest naprawdę trudne. </><br><br>Janusz Sierosławski <br><who2>Jeśli picie się znormalizowało, to w wielu przypadkach jest to czynność codzienna. Respondenci nie powinni więc mieć problemów z oszacowaniem, ile alkoholu wypijają. Dostrzegamy natomiast w badaniach różnice w określaniu poziomu konsumpcji w zależności od
