Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
cechy: kompleks (niestety) wzrostu i, częściowo zapewnie z niego wynikająca, nieokiełznana ambicja. Ale tę mroczną otchłań jej charateru miałem poznać dopiero wtedy, kiedy zaczęły się wakacje i konne rajdy w towarzystwie dużych, "normalnych" koni. Wtedy okazało się też, że Lola nie znosi doznawać porażki - być prześcigniętą. Zamieniała się w pędzącego charta (chociaż sylwetkę miała nie taką), gotowa paść raczej, niżby miał ją pokonać któryś z "dryblasów", jak zapewne w duchu nazywała swoich rywali. Tę, zżerającą ją, ambicję odczułem zwłaszcza podczas konnych eskapad z moim bratem, o czym będzie jeszcze mowa.
Kiedy wreszcie udało mi się Lolę dosiąść, nieruchomiała niczym posąg wierzchowca
cechy: kompleks (niestety) wzrostu i, częściowo zapewnie z niego wynikająca, nieokiełznana ambicja. Ale tę mroczną otchłań jej charateru miałem poznać dopiero wtedy, kiedy zaczęły się wakacje i konne rajdy w towarzystwie dużych, "normalnych" koni. Wtedy okazało się też, że Lola nie znosi doznawać porażki - być prześcigniętą. Zamieniała się w pędzącego charta (chociaż sylwetkę miała nie taką), gotowa paść raczej, niżby miał ją pokonać któryś z "dryblasów", jak zapewne w duchu nazywała swoich rywali. Tę, zżerającą ją, ambicję odczułem zwłaszcza podczas konnych eskapad z moim bratem, o czym będzie jeszcze mowa. <br> Kiedy wreszcie udało mi się Lolę dosiąść, nieruchomiała niczym posąg wierzchowca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego