się w takie kontrowersje. Temat ten wyraźnie ożywia posła.<br><q>- To jedna z niewielu rzeczy, których nie potrafię pojąć. Co to znaczy, że działalność Amwaya jest "niezgodna z katolicką etyką pracy", jak twierdzi biskup Życiński?</> - gorączkuje się. <q>- Uczciwość, solidność, skromność, rozsądek, samodyscyplina nie są zgodne ze wskazaniami etycznymi Kościoła? Miłosierdzie, braterstwo, chęć służenia innym, umiejętność wybaczania nie są cnotami wiary katolickiej?</> - cytuje poseł tytuły rozdziałów książki Dicka DeVosa. <q>- Łatwiej by mi było zrozumieć, choć też bym tego nie pochwalał, gdyby Kościół zaangażował się w popieranie Amwaya, tak jak popiera na przykład rodzinne gospodarstwa rolne. W ten biznes, począwszy od jego założycieli, włączają