Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
sekundy..."
Na sali operacyjnej był dławiący upał. Siostra przełożona ze zdenerwowania jeszcze się trzęsła, chora cicho przez sen jęczała. Rubiński chciał otworzyć okno, ale chirurg powiedział:
- Nie trzeba, nie trzeba, pan się może przeziębić - i wskazał na docenta.
Wtoczono wózek, siostra i sanitariusz przenieśli na niego chorą. Rubiński zauważył, że chirurg spojrzał na jej ciemną twarz z wielkim zainteresowaniem. Wózek odjechał. Lekarze myli ręce milcząc. Następnie wyszli na korytarz i szli obaj jednakowo prędko, chirurg Tamten swoimi kocimi, sprężystymi krokami, a docent von Fuchs płynął w powietrzu jak widmo. Ich kitle furkotały. W mieszkaniu u siebie chirurg wyjął z szafy koniak
sekundy..."<br>Na sali operacyjnej był dławiący upał. Siostra przełożona ze zdenerwowania jeszcze się trzęsła, chora cicho przez sen jęczała. Rubiński chciał otworzyć okno, ale chirurg powiedział:<br>- Nie trzeba, nie trzeba, pan się może przeziębić - i wskazał na docenta.<br>Wtoczono wózek, siostra i sanitariusz przenieśli na niego chorą. Rubiński zauważył, że chirurg spojrzał na jej ciemną twarz z wielkim zainteresowaniem. Wózek odjechał. Lekarze myli ręce milcząc. Następnie wyszli na korytarz i szli obaj jednakowo prędko, chirurg Tamten swoimi kocimi, sprężystymi krokami, a docent von Fuchs płynął w powietrzu jak widmo. Ich kitle furkotały. W mieszkaniu u siebie chirurg wyjął z szafy koniak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego