daleko wąskim wąwozem - i rzeką się stał niewielką, wartką i wesołą, którą po dziś dzień Dunajcem zowią. <br><br>Odpływając, pola po sobie zostawił, które przedtem wodą były zalane. Żyzne teraz były i do siewu dobre, darował je więc król Dobkowi i innym kmieciom, aby je zaorali i zasiali złotym zbożem. Na chleb dla ludzi.<br><br><au>MARIA KRŰGER</></><br><br><div sex="f"><tit>HISTORIA O PANU PIOTRZE WYDŻDZEI O GÓRACH ZŁOTA</><br>Dawno już, bardzo dawno temu - bo historię, którą wam opowiadać będę, opisał kronikarz Długosz*, w XV wieku żyjący - dawno więc bardzo mieszkał w górach, które zowią się Pieniny, rycerz Piotr Wydżga [...] <br> Był on bardzo dumny i bardzo chciwy