Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2922
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
łacińskie sentencje.
Potem ktoś przeprowadza wywiad z najważniejszą dziewczynką, posądza ją o konszachty z siłami nieczystymi.
- Nie mamy nic przeciwko chrześcijaństwu - stwierdza dziewczynka - i mogłybyśmy występować nawet w kościele, ale krzyża to nie lubimy. Wszędzie, gdzie występujemy, domagamy się usunięcia wszystkich krzyży.
Otwieram oczy i słyszę dziwne dźwięki: to Steffi chlipie w kuchni, pewnie ma jakiś problem, wolę spać dalej, dziewczynka zmienia się w Martę Podgórnik, która przez godzinę prawi mi natrętne morały.

3.06.01
Koncert Filharmoników Berlińskich, w orkiestrze sami młodzi ludzie, już tylko jeden kontrabasista wygląda na takiego, co pamięta czasy Karajana. Jakimś cudem udało nam się dostać
łacińskie sentencje. <br>Potem ktoś przeprowadza wywiad z najważniejszą dziewczynką, posądza ją o konszachty z siłami nieczystymi. <br>- Nie mamy nic przeciwko chrześcijaństwu - stwierdza dziewczynka - i mogłybyśmy występować nawet w kościele, ale krzyża to nie lubimy. Wszędzie, gdzie występujemy, domagamy się usunięcia wszystkich krzyży. <br>Otwieram oczy i słyszę dziwne dźwięki: to Steffi chlipie w kuchni, pewnie ma jakiś problem, wolę spać dalej, dziewczynka zmienia się w Martę Podgórnik, która przez godzinę prawi mi natrętne morały.<br><br>&lt;tit1&gt;3.06.01 &lt;/&gt;<br>Koncert Filharmoników Berlińskich, w orkiestrze sami młodzi ludzie, już tylko jeden kontrabasista wygląda na takiego, co pamięta czasy Karajana. Jakimś cudem udało nam się dostać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego