Podkarpacia.<br>Znam tych ludzi, znam te strony,<br>Każdy będzie uszlachcony,<br>Nadto zaś ode mnie w wianie<br>Każdy po pięć wsi dostanie<br>I dukatów pięć tysięcy,<br>I starostwo. Chcecież więcej?<br>A posagów nie potrzeba!<br>Tylko niech ku chwale nieba<br>Każda panna przy niedzieli<br>Duszą z zuchem się podzieli.<br>Dusza to nie chłopska morga -<br>Trzy wystarczą dla sześciorga!<br>Starościno, czasu szkoda,<br>Niech tu przyjdzie golibroda!"<br><br>Był cyrulik w Biłgoraju<br>Znany ponoć w całym kraju.<br>Ten przed królem się nie zbłaźnił,<br>Zabrał zuchów trzech do łaźni,<br>Tam ich ostrzygł po szlachecku<br>I podgolił po niemiecku,<br>Długo mył mydlaną pianą,<br>Wodą zwykłą i różaną,<br>Wypucował