Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3 (33) marzec
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
O północy towarzystwo wylało się na balkon, w kieliszkach pienił się szampan, strzelały race... Mężczyzna, z którym bawiłam się cały wieczór, szarmancki jak Sean Connery w dojrzałych latach, z obliczem młodego Rogera Moore'a i torsem Arnolda Schwarzeneggera (też młodego), zajrzał mi obiecująco w oczy i musnął wargami moje usta. Hormony chlusnęły mi w krwioobieg - poczułam się jak Scarlett O'Hara całowana przez Rhetta Butlera przed kulisami płonącego miasta.
Niestety, większość z was kojarzy mi się podczas całowania ze światem zwierzęcym. Płazy, węgorze, bernardyny, śmierdziele (a propos, czy wiesz, że guma do żucia nie wystarcza do higieny jamy ustnej?). Twój kożuchowaty nalot na
O północy towarzystwo wylało się na balkon, w kieliszkach pienił się szampan, strzelały race... Mężczyzna, z którym bawiłam się cały wieczór, szarmancki jak Sean Connery w dojrzałych latach, z obliczem młodego Rogera Moore'a i torsem Arnolda Schwarzeneggera (też młodego), zajrzał mi obiecująco w oczy i musnął wargami moje usta. Hormony chlusnęły mi w krwioobieg - poczułam się jak Scarlett O'Hara całowana przez Rhetta Butlera przed kulisami płonącego miasta.<br>Niestety, większość z was kojarzy mi się podczas całowania ze światem zwierzęcym. Płazy, węgorze, bernardyny, śmierdziele (a propos, czy wiesz, że guma do żucia nie wystarcza do higieny jamy ustnej?). Twój kożuchowaty nalot na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego