z jakimś gościem, który ponoć jest krupierem (a przy okazji dowiedziałam się że to ten, który zgarnia kasę). No i jeszcze grzecznie przeprosiłam J., za nie wysłanie e-maila, ale rozmawialiśmy na <orig>GG</> i się przeterminował. <orig>Naklikam</> nowego, <orig>spox</>.<br>To chyba tyle...<br><br>Jaka burza!!!<br>Wyłączyć <orig>kompa</>, czy nie?<br>Nie... <emot>:)</><br><br><orig>Qrde</>, cholerna panikara ze mnie! W tym wieku panicznie bać się burzy?!?<br>Potrzebuję oparcia w męskim ramieniu! Natychmiast! Brrrrrrrrrrr!!! Czemu teraz jestem sama? Piotrek! Wracaj do domu! Jakbyś nie mógł mnie znaleźć, to będę w szafie, albo pod łóżkiem, nie wiem, ale z dala od tej cholernie głośnej burzy! Ratunku! Niech mnie