zdrowy&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;6 mln zł odszkodowania żąda od skarbu państwa kobieta, której wycięto zaatakowaną przez nowotwór nerkę. Zdaniem pacjentki, nerka była zdrowa, a wycięto ją do transplantacji.&lt;/&gt;<br>Wczoraj przed Sądem Okręgowym w Krakowie okaleczona pacjentka podwyższyła swoje żądania z 250 tys. zł do 6 mln.<br>Kobieta twierdzi, iż trafiła do szpitala chora na serce, a wyszła bez nerki. Jej zdaniem, nietypowy sposób przeprowadzenia zabiegu (ze skróceniem dwóch żeber), brak konsultacji z onkologiem oraz nieprzeprowadzenie podstawowych badań wskazują, iż nerka była zdrowa.<br>Na potwierdzenie tej tezy dołączyła wyniki badań poprzedzających jej pobyt w szpitalu i świadczących jej zdaniem o tym, iż nie miała