Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
ale ona krwawiła z wewnątrz... Rano bała się wstać, kiedy wychowawca do niej zajrzał, oświadczyła, że jest chora i czeka na ojca, który po nią przyjedzie. Potem zjawił się pan Jedlicki. Powtórzyła mu to samo, nie chcąc wyjaśnić, co jej dokładnie jest.
- Może wezwiemy doktora? - spytał.
- To nie jest taka choroba, na którą może pomóc doktor - odrzekła. Była pewna, że umiera z miłości.
Około południa zjawił się ojciec. Usiadł obok na łóżku i wziął ją za rękę.
- Co ci jest? - spytał.
- Ja... krwawię i... chyba umrę - odrzekła drżącym głosem.
- Jak to, krwawisz? Gdzie?
Wtedy uniosła koc i pokazała mu koszulę. Ojciec
ale ona krwawiła z wewnątrz... Rano bała się wstać, kiedy wychowawca do niej zajrzał, oświadczyła, że jest chora i czeka na ojca, który po nią przyjedzie. Potem zjawił się pan Jedlicki. Powtórzyła mu to samo, nie chcąc wyjaśnić, co jej dokładnie jest. <br>- Może wezwiemy doktora? - spytał. <br>- To nie jest taka choroba, na którą może pomóc doktor - odrzekła. Była pewna, że umiera z miłości.<br>Około południa zjawił się ojciec. Usiadł obok na łóżku i wziął ją za rękę. <br>- Co ci jest? - spytał. <br>- Ja... krwawię i... chyba umrę - odrzekła drżącym głosem. <br>- Jak to, krwawisz? Gdzie? <br>Wtedy uniosła koc i pokazała mu koszulę. Ojciec
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego