Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
ust sąsiadek
i - nic.

Ale kiedy je powiedziała matka, to taki poczuła w sobie
żal, że byłaby się rozbeczała na głos jak
małe dziecko, żeby jej tak nie było wstyd. Dopiero więc
w nocy, kiedy wszyscy już zasnęli i kiedy w izbie słychać
było tylko ciężkie oddechy, trzeszczenie łóżek
i chrapanie lokatorów, Adela rozpłakała się z twarzą
wtuloną w poduszkę.

A nazajutrz, kiedy Wicuś i Zosia poprosili Adelę, żeby
im opowiedziała, jak to było na Woli, kiedy była jeszcze
mała, Adela zamyśliła się i powiedziała:

- Kiedy byłam mała, byłam jeszcze dobra.

17.Felek

Czasem to naprawdę nie wiadomo, co się człowiekowi
ust sąsiadek <br>i - nic. <br><br>Ale kiedy je powiedziała matka, to taki poczuła w sobie <br>żal, że byłaby się rozbeczała na głos jak <br>małe dziecko, żeby jej tak nie było wstyd. Dopiero więc <br>w nocy, kiedy wszyscy już zasnęli i kiedy w izbie słychać <br>było tylko ciężkie oddechy, trzeszczenie łóżek <br>i chrapanie lokatorów, Adela rozpłakała się z twarzą <br>wtuloną w poduszkę. <br><br>A nazajutrz, kiedy Wicuś i Zosia poprosili Adelę, żeby <br>im opowiedziała, jak to było na Woli, kiedy była jeszcze <br>mała, Adela zamyśliła się i powiedziała: <br><br>- Kiedy byłam mała, byłam jeszcze dobra. <br><br>17.&lt;tit&gt;Felek&lt;/&gt;<br><br>Czasem to naprawdę nie wiadomo, co się człowiekowi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego