Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
tyleż dzieci. Za paradoks należałoby więc uznać twierdzenie, że pierwszą istotą, którą zabił, była niewiasta... Podczas któregoś z napadów pojmano dziewczynę z plemienia Kruków. Normalnie zostałaby adoptowana, lecz kobiety Siuksów - strażniczki surowych zasad moralnych - uznały ją za nierządnicę, co równało się wyrokowi śmierci. Przywiązały zatem brankę do sosny, ułożyły stos chrustu wokół i podpaliły. Widząc ten obrazek, siedemnastoletni wówczas Siedzący Byk wypuścił strzałę w serce dziewczęcia, zanim płomienie ogarnęły kolana nieszczęsnej.
Wcześnie zaczął przejawiać szczególną podatność na kontakty z niewidzialnym światem bogów, demonów i duchów. Chodząc boso, "czuł bicie serca świętej ziemi". Gdy odpoczywał po jakimś męczącym polowaniu, zobaczył we śnie
tyleż dzieci. Za paradoks należałoby więc uznać twierdzenie, że pierwszą istotą, którą zabił, była niewiasta... Podczas któregoś z napadów pojmano dziewczynę z plemienia Kruków. Normalnie zostałaby adoptowana, lecz kobiety Siuksów - strażniczki surowych zasad moralnych - uznały ją za nierządnicę, co równało się wyrokowi śmierci. Przywiązały zatem brankę do sosny, ułożyły stos chrustu wokół i podpaliły. Widząc ten obrazek, siedemnastoletni wówczas Siedzący Byk wypuścił strzałę w serce dziewczęcia, zanim płomienie ogarnęły kolana nieszczęsnej.<br>Wcześnie zaczął przejawiać szczególną podatność na kontakty z niewidzialnym światem bogów, demonów i duchów. Chodząc boso, "czuł bicie serca świętej ziemi". Gdy odpoczywał po jakimś męczącym polowaniu, zobaczył we śnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego