Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Sto bajek
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1958
To nie jedno, nie dwa, ale cztery,
Wszystkie cztery, do samej kości,
Nawet ruszyć żadnym nie mogę...
I na dowód swojej słabości
Kopnął lekarza w nogę.

Stąd prawda wynika doniosła,
Że muł jednak ma w sobie coś z osła.

CHRZAN
Płacze chrzan na salaterce,
Aż się wszystkim kraje serce.
"Panie chrzanie,
Niech pan przestanie!"

Chudy seler płacze także,
Mówiąc czule: "Panie szwagrze,
Panie chrzanie,
Niech pan przestanie!"

Rozpłakała się włoszczyzna:
"Jak to można? Pan mężczyzna,
Panie chrzanie,
Niech pan przestanie!"

Pochlipuje bochen chleba:
"No, już dosyć! No, nie trzeba!
Panie chrzanie,
Niech pan przestanie!"

Ścierka łka nad salaterką:
"Niechże pan nie
To nie jedno, nie dwa, ale cztery,<br>Wszystkie cztery, do samej kości,<br>Nawet ruszyć żadnym nie mogę...<br>I na dowód swojej słabości<br>Kopnął lekarza w nogę.<br><br>Stąd prawda wynika doniosła,<br>Że muł jednak ma w sobie coś z osła.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;CHRZAN&lt;/&gt;<br>Płacze chrzan na salaterce,<br>Aż się wszystkim kraje serce.<br>"Panie chrzanie,<br>Niech pan przestanie!"<br><br>Chudy seler płacze także,<br>Mówiąc czule: "Panie szwagrze,<br>Panie chrzanie,<br>Niech pan przestanie!"<br><br>Rozpłakała się włoszczyzna:<br>"Jak to można? Pan mężczyzna,<br>Panie chrzanie,<br>Niech pan przestanie!"<br><br>Pochlipuje bochen chleba:<br>"No, już dosyć! No, nie trzeba!<br>Panie chrzanie,<br>Niech pan przestanie!"<br><br>Ścierka łka nad salaterką:<br>"Niechże pan nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego