w końcu XIX w. <br>Chleb zdobiono stempelkami i nacięciami noża. Starano się, by wypiek był udany, a umiejętności z tym związane przekazywano w rodzinie. Do wyrobu pieczywa używano mąki żytniej, a później pszennej. Dodawano też do przygotowywanego ciasta ziemniaki. Tylko do wyrobu pieczywa odświętnego, weselnych "korowai" (kołaczy) i "kukiełek" dla chrześniaków, dodawano jajka i tłuszcz. Pieczenie chleba, figurek z ciasta było zadaniem kobiet, ale mężczyźni wypiekali na Kurpiach nowelatka. Wyobrażały krąg, w środku którego sadzano kokoszkę, a ostatnio pasterza. Na kręgu umieszczano zwierzęta lub ptactwo. Nowelatka miały, jak można sądzić, sens magiczny, związany z powodzeniem w hodowli. Jeszcze dzisiaj takie wypieki