się na jego przyszłości, tylko szargają opinię swoich konkurentów. <br><br>Stały Czytelnik: - Irytuje mnie to, że pan Zbigniew Pierożek pcha się na siłę na stanowisko dyrektora ośrodka sportu w Drzonkowie (Spokojna robota, "GL" z 22 bm.). Powinien dać sobie spokój. Niech da szansę młodym. Ma pewnie przecież emeryturę. Chyba poczuł, że chwieje się jego pozycja w NFZ, a nie chce przepaść w pogoni za kasą. <br><br>Zielonogórzanin: - Tadeusz Rydzyk pogniewał się na Romana Giertycha i LPR, nazywając go w jednej z audycji radiowych "Judaszem, który przyszedł na ostatnią wieczerzę". Chciałbym tylko przypomnieć, że tego Judasza stworzył medialnie sam ojciec Rydzyk. <br><br>Eugeniusz z Zielonej Góry