Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
bo region Euzebka musi być najlepszy. Cztery lata na rynku są, niedawno mieli tutaj wielką fetę z okazji setnej restauracji... Wielka firma, bez dwóch zdań, pięć regionów, i jeden z nich dla Euzebka... Niepokonany Euzebek w Positivie zawsze będzie najlepszy i doczeka się takiego przeszklonego gabineciku, jak ma w tej chwili Brodacz.
Taak, właściwie czy jest mu czego zazdrościć... w tej przeszklonej gablocie... to ja już miałem lepiej w restauranie... Normalne ściany i drzwi, które zawsze mogłem zamknąć, nawet na klucz, pod pretekstem liczenia gotówki... A tyle się wcześniej słyszało, co to w tych biurach odchodzi za ruchanko... jedna wielka bajka
bo region Euzebka musi być najlepszy. Cztery lata na rynku są, niedawno mieli tutaj wielką fetę z okazji setnej restauracji... Wielka firma, bez dwóch zdań, pięć regionów, i jeden z nich dla Euzebka... Niepokonany Euzebek w Positivie zawsze będzie najlepszy i doczeka się takiego przeszklonego gabineciku, jak ma w tej chwili Brodacz. <br>Taak, właściwie czy jest mu czego zazdrościć... w tej przeszklonej gablocie... to ja już miałem lepiej w restauranie... Normalne ściany i drzwi, które zawsze mogłem zamknąć, nawet na klucz, pod pretekstem liczenia gotówki... A tyle się wcześniej słyszało, co to w tych biurach odchodzi za ruchanko... jedna wielka bajka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego