Typ tekstu: Książka
Autor: Dąbrowska Maria
Tytuł: Noce i dnie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1932
najmilsza wyszła po mnie na drogę. - I ona wobec tego nie czyniła mu już wyrzutów, że się spóźnił.
Nic też dziwnego, że niewiele od niej wymagał pod względem kobiecych umiejętności. To, że istniała na świecie, było już dla niego tak dużo.
- Bylem tylko wiedział, że jesteś - mówił często - i że ci się ze mną nie przykrzy.
I to nie mogło nie cieszyć pani Barbary, to nie mogło jej się na razie znudzić. Czasem próbowała przy tej lub innej okazji myśleć: - Czemu takim nie okazał się tamten, którego na darmo kochałam przez osiem lat? - Lub też na odwrót, porównywała, jak ubogimi były
najmilsza wyszła po mnie na drogę. - I ona wobec tego nie czyniła mu już wyrzutów, że się spóźnił. &lt;page nr=70&gt;<br>Nic też dziwnego, że niewiele od niej wymagał pod względem kobiecych umiejętności. To, że istniała na świecie, było już dla niego tak dużo.<br>- &lt;orig&gt;Bylem&lt;/&gt; tylko wiedział, że jesteś - mówił często - i że ci się ze mną nie przykrzy.<br>I to nie mogło nie cieszyć pani Barbary, to nie mogło jej się na razie znudzić. Czasem próbowała przy tej lub innej okazji myśleć: - Czemu takim nie okazał się tamten, którego na darmo kochałam przez osiem lat? - Lub też na odwrót, porównywała, jak ubogimi były
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego