też sobie o sobie czasem pomyśleć i dlatego też chciałem odpowiedzieć słuchaczowi, który napisał: <q>"Mikołaju, proszę cię tylko o jedno, w trosce o ciebie, nie mów, nie, bo jak żona tak powie, to zaraz ją głowa boli od małego</>, momencik, bo tu się, jak w sam raz zawinął, o jest ciąg dalszy, <q>od małego kina, chyba cię nie rozboli,</> no nie wiem, bo na medycynie się nie znam, ale biorąc pod uwagę sytuację w polskiej służbie zdrowia wolę nie ryzykować, może od małego kina pewnie głowa by nie rozbolała, ale ja mam duży, ja wolę zatem pozbyć się jego póki czas, ale