Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
Kryształ. Szkło. Jego oczy patrzą czujnie, troskliwie... na trędowatą. Wysuwam ręce z jego rąk.
- Wiem, że nie powinnam ci przeszkadzać... ale... nie mogę znieść tych dźwięków.
- Przecież nie słyszałaś dźwięków.

- Słyszałam. Jak grasz na niemej, to ja też słyszę dźwięki.
- Więc nie patrz.
- Nie patrzę. Mam zamknięte oczy i słyszę... ciągle słyszę.
- Teraz też?
- Nie, teraz, jak siedzisz przy mnie, to nie...
- Więc staraj się zasnąć...
- Tak... a jak zasnę, będziesz grał.
- Nie... Śpij.
Udaję, że zasypiam. Czuję, siedzi przy mnie, patrzy na mnie. Po chwili cichutko wstaje. Pewnie wraca do fortepianu! Wytrzymuję, jak mogę najdłużej, z zamkniętymi oczami, wreszcie otwieram
Kryształ. Szkło. Jego oczy patrzą czujnie, troskliwie... na trędowatą. Wysuwam ręce z jego rąk. <br>- Wiem, że nie powinnam ci przeszkadzać... ale... nie mogę znieść tych dźwięków. <br>- Przecież nie słyszałaś dźwięków. <br><br>- Słyszałam. Jak grasz na niemej, to ja też słyszę dźwięki. <br>- Więc nie patrz. <br>- Nie patrzę. Mam zamknięte oczy i słyszę... ciągle słyszę. <br>- Teraz też? <br>- Nie, teraz, jak siedzisz przy mnie, to nie... <br>- Więc staraj się zasnąć... <br>- Tak... a jak zasnę, będziesz grał. <br>- Nie... Śpij. <br>Udaję, że zasypiam. Czuję, siedzi przy mnie, patrzy na mnie. Po chwili cichutko wstaje. Pewnie wraca do fortepianu! Wytrzymuję, jak mogę najdłużej, z zamkniętymi oczami, wreszcie otwieram
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego