Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się na niebie. Bał się, że to złowróżbny znak rychłego końca jego panowania. Wszak komety nieraz już zapowiadały zgony monarchów, choćby Karola Wielkiego. A nawet jeśli nie przynosiły kresu panowania władcy, to i tak zwiastowały same nieszczęścia: wojny, zarazy, głód, powodzie i pożary. Trudno się zatem dziwić, że żadne inne ciała niebieskie nie wywoływały tylu emocji.

Życiodajny lód?

Dzisiaj też je budzą, choć tylko wśród naukowców i miłośników astronomii. Wiemy bowiem, że komety są jedynie pędzącymi w przestrzeni kosmicznej bryłami brudnego lodu i kamieni. Co jest więc w nich interesującego? Otóż najprawdopodobniej stanowią pozostałość pyłowo-gazowego obłoku materii, z którego przed
się na niebie. Bał się, że to złowróżbny znak rychłego końca jego panowania. Wszak komety nieraz już zapowiadały zgony monarchów, choćby Karola Wielkiego. A nawet jeśli nie przynosiły kresu panowania władcy, to i tak zwiastowały same nieszczęścia: wojny, zarazy, głód, powodzie i pożary. Trudno się zatem dziwić, że żadne inne ciała niebieskie nie wywoływały tylu emocji.<br><br>&lt;tit&gt;Życiodajny lód?&lt;/&gt;<br><br>Dzisiaj też je budzą, choć tylko wśród naukowców i miłośników astronomii. Wiemy bowiem, że komety są jedynie pędzącymi w przestrzeni kosmicznej bryłami brudnego lodu i kamieni. Co jest więc w nich interesującego? Otóż najprawdopodobniej stanowią pozostałość pyłowo-gazowego obłoku materii, z którego przed
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego