Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
i jakiekolwiek przeróbki musiałyby okazać się teraz znacznie bardziej szkodliwe dla estetyki niż korzystne dla ergonomii.
Gdy konstrukt dał znak, że planeta znalazła się w zasięgu jego podklątw, Goulde i Generał przeszli do górnej mesy. Sala ta była grawitacyjnie zorientowana przeciwnie do kopuły kinetyków i po drodze trafili na przegub ciążenia, pułkownikowi rozsypał się tytoń z fajki, musiał go myślą ściągać z powrotem grudka po grudce, wszedł do mesy klnąc pod nosem.
Planeta, wielkości smoczego jaja, wirowała powoli pośrodku pomieszczenia. Stał przy niej rozespany Zakraca z kubkiem gorącej jurgi w garści i szeptał coś do trójki urwitów o otwartych oczach z
i jakiekolwiek przeróbki musiałyby okazać się teraz znacznie bardziej szkodliwe dla estetyki niż korzystne dla ergonomii.<br>Gdy konstrukt dał znak, że planeta znalazła się w zasięgu jego podklątw, Goulde i Generał przeszli do górnej mesy. Sala ta była grawitacyjnie zorientowana przeciwnie do kopuły kinetyków i po drodze trafili na przegub ciążenia, pułkownikowi rozsypał się tytoń z fajki, musiał go myślą ściągać z powrotem grudka po grudce, wszedł do mesy klnąc pod nosem.<br>Planeta, wielkości smoczego jaja, wirowała powoli pośrodku pomieszczenia. Stał przy niej rozespany Zakraca z kubkiem gorącej jurgi w garści i szeptał coś do trójki &lt;orig&gt;urwitów&lt;/&gt; o otwartych oczach z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego