Typ tekstu: Książka
Autor: Kołodziejczak Tomasz
Tytuł: Krew i kamień
Rok: 2003
został Liściem.
W tej wrzawie nie od razu dało się słyszeć rogi. Po chwili dołączyły do nich bębenki i kołatki.
Ban powstał z tronu. Niemal równocześnie podniosła się ejenni i obydwoje - ban z przodu - zaczęli schodzić z trybuny.
Sędziowie krążyli wokół Olgomara, sypiąc na niego proszkiem ze zmielonych żołędzi, śpiewając cichą pieśń, czasem zatrzymując się, stawiając kroki ostrożnie i miękko, tak jak czynią to walczący wojownicy.
Jednakże w chwili, gdy ban stanął na ziemi, zamarli w bezruchu, po czym usiedli, zwracając się twarzami na zachód.
Ban podszedł do Olgomara, położył mu dłonie na ramionach. Był wysokim mężczyzną, przerastał zdobywcę Pięści Gaju
został Liściem.<br>W tej wrzawie nie od razu dało się słyszeć rogi. Po chwili dołączyły do nich bębenki i kołatki.<br>&lt;orig&gt;Ban&lt;/&gt; powstał z tronu. Niemal równocześnie podniosła się &lt;orig&gt;ejenni&lt;/&gt; i obydwoje - &lt;orig&gt;ban&lt;/&gt; z przodu - zaczęli schodzić z trybuny.<br>Sędziowie krążyli wokół Olgomara, sypiąc na niego proszkiem ze zmielonych żołędzi, śpiewając cichą pieśń, czasem zatrzymując się, stawiając kroki ostrożnie i miękko, tak jak czynią to walczący wojownicy.<br>Jednakże w chwili, gdy &lt;orig&gt;ban&lt;/&gt; stanął na ziemi, zamarli w bezruchu, po czym usiedli, zwracając się twarzami na zachód.<br>&lt;orig&gt;Ban&lt;/&gt; podszedł do Olgomara, położył mu dłonie na ramionach. Był wysokim mężczyzną, przerastał zdobywcę Pięści Gaju
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego