Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
wszyscy byście tutaj biedni byli, kit byście z okien jedli..
- Już ty się nie bój o to!, już ja bym se dała rade.., boże a bo to dużo trzeba..
- No.., dużo trzeba.., ty masz pojęcie o czym ty mówisz.
- Nie, ty masz za to pojęcie jak się napijesz.
- Ale już cicho być, bo w dzienniku coś ważnego jest.
- Co już nawet słowa powiedzieć nie można?

I słychać szum bieżących informacji z dziennika. Pan Rysiek słucha i kurwuje co oni z tą Polską robią.
- Ojciec.., ten Kluba powiedział, że się spotkacie jutro na pogrzebie - rzuca Sławek.
- No spotkamy się, jak do jutra
wszyscy byście tutaj biedni byli, kit byście z okien jedli..<br>- Już ty się nie bój o to!, już ja bym se dała rade.., boże a bo to dużo trzeba..<br>- No.., dużo trzeba.., ty masz pojęcie o czym ty mówisz.<br>- Nie, ty masz za to pojęcie jak się napijesz.<br>- Ale już cicho być, bo w dzienniku coś ważnego jest. <br>- Co już nawet słowa powiedzieć nie można?<br><br>I słychać szum bieżących informacji z dziennika. Pan Rysiek słucha i kurwuje co oni z tą Polską robią.<br>- Ojciec.., ten Kluba powiedział, że się spotkacie jutro na pogrzebie - rzuca Sławek.<br>- No spotkamy się, jak do jutra
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego