Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
tego, któremu on nie był godzien rozwiązywać rzemyka u sandałów... Wielki mistrz przeżegnał się i zamknął srebrną głowę, a następnie z trudem zapakował ją do skrzyni i zatrzasnął wieko. Rycerze powstali, a Gaston nie mógł powstrzymać westchnienia ulgi.
- Jeśli myślicie, że to najcenniejszy z naszych skarbów, to mylicie się, bracia - cicho powiedział Jakub de Molay - Może najbardziej spektakularny, ale nie najcenniejszy...
Otworzył następną skrzynię i z szacunkiem wydobył z niej podłużny, srebrny rulon. Wyjął zeń drewnianą tubę, a z niej bardzo ostrożnie wyciągnął długi pergamin.
- Bracia nasi z Marsylii i komandorii południowej odkryli i zdobyli ten oto dokument. Jest to, spisana
tego, któremu on nie był godzien rozwiązywać rzemyka u sandałów... Wielki mistrz przeżegnał się i zamknął srebrną głowę, a następnie z trudem zapakował ją do skrzyni i zatrzasnął wieko. Rycerze powstali, a Gaston nie mógł powstrzymać westchnienia ulgi.<br>- Jeśli myślicie, że to najcenniejszy z naszych skarbów, to mylicie się, bracia - cicho powiedział Jakub de Molay - Może najbardziej spektakularny, ale nie najcenniejszy...<br>Otworzył następną skrzynię i z szacunkiem wydobył z niej podłużny, srebrny rulon. Wyjął zeń drewnianą tubę, a z niej bardzo ostrożnie wyciągnął długi pergamin.<br>- Bracia nasi z Marsylii i komandorii południowej odkryli i zdobyli ten oto dokument. Jest to, spisana
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego