Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
zbliżyć się do nich i zyskać
ich względy! To one otoczyły mnie zwartym kołem,
wciągnęły mnie natychmiast do zabawy, przyjmowały
z zachwytem wszystkie moje projekty, przymykały oczy na małe
niepowodzenia i ubiegały się o moje względy. Zajmowały
je nawet wszystkie drobne, nic nie znaczące szczegóły
mego codziennego życia. Wysłuchiwały z ciekawością
tego, że wczoraj byłam z ciocią w teatrze albo
że pojechałyśmy na przejażdżkę. Wystarczyło
powiedzieć, że dziadek mój posiada willę pod miastem,
albo rzucić o Katarzynie i Janie słowo - "służba",
aby wywołać w nich jakieś dziwne podniecenie. Były
w obcowaniu jeszcze łatwiejsze od Jasi, gdyż w stosunkach
z nimi nie
zbliżyć się do nich i zyskać <br>ich względy! To one otoczyły mnie zwartym kołem, <br>wciągnęły mnie natychmiast do zabawy, przyjmowały <br>z zachwytem wszystkie moje projekty, przymykały oczy na małe <br>niepowodzenia i ubiegały się o moje względy. Zajmowały <br>je nawet wszystkie drobne, nic nie znaczące szczegóły <br>mego codziennego życia. Wysłuchiwały z ciekawością <br>tego, że wczoraj byłam z ciocią w teatrze albo <br>że pojechałyśmy na przejażdżkę. Wystarczyło <br>powiedzieć, że dziadek mój posiada willę pod miastem, <br>albo rzucić o Katarzynie i Janie słowo - "służba", <br>aby wywołać w nich jakieś dziwne podniecenie. Były <br>w obcowaniu jeszcze łatwiejsze od Jasi, gdyż w stosunkach <br>z nimi nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego