Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
pruć, po prostu i na wspak? Po co? po co? po co? To okropne słowo "po co?". To wcielenie najboleśniejszej nicości - a więc po co? Kiedy pracy ni ma i nic z tego być nie może.
Pełznie do kraty. Do Księżnej
Jasna pani: ukochana, jedyna moja pieszczotko, koteczko transcendentalna, metapsychiczne cielątko boże, bogoziemne, a tak przyjemne, zmyślne i pojętne jak myszka jaka czy co - ty nie wiesz, jak szczęśliwą jesteś, że pracę masz! - to jedyne usprawiedliwienie stworu żywego w jego nędzy ograniczeń wszelakich, od czaso-przestrzennych począwszy.

KSIĘŻNA
Umetafizycznienie pracy jest przejściowym okresem tej kwestii. Wielcy panowie egipscy tego nie potrzebowali
pruć, po prostu i na wspak? Po co? po co? po co? To okropne słowo "po co?". To wcielenie najboleśniejszej nicości - a więc po co? Kiedy pracy ni ma i nic z tego być nie może.<br> Pełznie do kraty. Do Księżnej<br>Jasna pani: ukochana, jedyna moja pieszczotko, koteczko transcendentalna, metapsychiczne cielątko boże, bogoziemne, a tak przyjemne, zmyślne i pojętne jak myszka jaka czy co - ty nie wiesz, jak szczęśliwą jesteś, że pracę masz! - to jedyne usprawiedliwienie stworu żywego w jego nędzy ograniczeń wszelakich, od czaso-przestrzennych począwszy.<br>&lt;page nr=309&gt;<br> KSIĘŻNA<br>Umetafizycznienie pracy jest przejściowym okresem tej kwestii. Wielcy panowie egipscy tego nie potrzebowali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego