Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
Sabince.
Z początku dlatego, że tęskniłam za nią, później
dlatego, że wydawało mi się, iż obowiązkiem "wiernego
przyjaciela" (wyrażenie Jana) jest - pamiętać.


Ale obraz Sabinki zacierał się coraz bardziej w mojej wyobraźni.


Nie mogłam już sobie przypomnieć ani jej twarzy, ani
jej głosu, choć wiedziałam, że miała szare oczy
i ciemne włosy i że głos jej był miły, mimo
swego trochę chropowatego i gardłowego brzmienia. Pozostała
mi już tylko z całej Sabinki długa, czerwona barchanowa
sukienka, plącząca się wokół małych, bosych
nóżek.

Z początku czyniłam przez długie godziny wszelkie możliwe
wysiłki, aby "zobaczyć" Sabinkę.

Na próżno jednak starałam się sobie przypomnieć
Sabince. <br>Z początku dlatego, że tęskniłam za nią, później <br>dlatego, że wydawało mi się, iż obowiązkiem "wiernego <br>przyjaciela" (wyrażenie Jana) jest - pamiętać. <br><br><br>Ale obraz Sabinki zacierał się coraz bardziej w mojej wyobraźni. <br><br><br>Nie mogłam już sobie przypomnieć ani jej twarzy, ani <br>jej głosu, choć wiedziałam, że miała szare oczy <br>i ciemne włosy i że głos jej był miły, mimo <br>swego trochę chropowatego i gardłowego brzmienia. Pozostała <br>mi już tylko z całej Sabinki długa, czerwona barchanowa <br>sukienka, plącząca się wokół małych, bosych <br>nóżek. <br><br>Z początku czyniłam przez długie godziny wszelkie możliwe <br>wysiłki, aby "zobaczyć" Sabinkę. <br><br>Na próżno jednak starałam się sobie przypomnieć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego